Kapusta, głowa pusta?….
Jeśli o mnie chodzi, to od jakiegoś czasu rzeczywiście staram się mieć głowę nie tyle pustą, co nie zaprzątniętą niepotrzebnymi myślami, emocjami…powolna zmiana, która gdzieś kiełkuje, kiełkuje…Ale, ja dziś nie o tym. Miałam co prawda dzielić się wrażeniami po ostatniej lekturze, ale to w następnym …